21 lutego przypada Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego. Został on ustanowiony przez UNESCO w 1999 roku dla upamiętnienia wydarzeń mających miejsce w 1952 roku w Dhaka (obecnej stolicy Bangladeszu). Zginęło tam wówczas 5 studentów, którzy domagali się nadania językowi bengalskiemu statusu języka urzędowego. Dzień ten ma zwrócić uwagę na znaczenie mowy ojczystej jako dziedzictwa kulturowego.
Nauczyciele języka polskiego zaproponowali szereg działań dla uczniów naszej szkoły. W dniach od 19 do 23 lutego wykonywali kolejne zadania, w młodszych klasach pracowano wspólnie, a w starszych uczniowie samodzielnie podejmowali wyzwania. W tym czasie grali w polonistyczne boggle, czyli z podanych liter układali jak najwięcej wyrazów, niektórym udało się ułożyć ich około 100, najwięcej Rozalce z klasy VI b – 106. Jednym z zadań było wskazanie wyrazu, zdaniem uczniów, najładniejszego, najtrudniejszego do wymówienia i najtrudniejszego do zapisania. I tu propozycji było tyle, ilu uczniów. Tymi najładniejszymi były: życie, mama, miłość, wakacje. Najtrudniejsze do wymówienia to źdźbło, europarlamentarzysta, Brzęczyszczykiewicz, powyłamywanymi, zaś wśród najtrudniejszych do zapisania znalazły się gżegżółka, przerzucać. Kolejne zadanie polegało na ułożeniu jak najdłuższego zdania zbudowanego z wyrazów rozpoczynających się tą samą literą. Wbrew pozorom, nie był to takie łatwe, bo jeśli klasa wylosowała literę „k”, to zasób wyrazów jest duży, ale jeśli „h” – to takich wyrazów jest zdecydowanie mniej. Ale zadanie zostało wykonane i najdłuższe zadanie brzmi: Komiczny król Kazimierz, który kazał krewnemu księciu Karolowi karmić kupionymi kotletami karłowate królewskie koty, kopiąc kolorowe kapcie krępego królewskiego kucharza Kuby , krzyknął: „Koniec karmienia kotów!”. Zdanie liczy aż 25 wyrazów, a wymyśliły je dzieciaki z drugiej „b”. Uczniowie popisywali się kształtnym pismem – zadaniem dla wszystkich było jak najładniejsze przepisanie jednej zwrotki wiersza, chociaż Dzień Kaligrafii przypada dopiero 14 sierpnia. Uczniowie klas V – VIII opracowywali kartkę do „Współczesnego słownika młodzieżowego”. Najpopularniejsze w języku młodzieży są wyrazy: rel, sigma, bracje, imo . Uczniowie z klasy V b przeprowadzili sondę uliczną. Zadawali pytania dotyczące poprawności językowej. Wybrali 5 przykładów, które sprawiają problemy. Okazało się, że 16 na 19 osób wiedziało, że poprawną formą formą jest kupować nie kupywać oraz w cudzysłowie nie w cudzysłowiu, 11 na 13 pytanych odpowiedziało, że właściwą formą jest w Zabłudowie nie w Zabłudowiu. 15 na 16 podało, że poprawnie mówimy poszedłem nie poszłem. Największe problemy sprawił wyraz wziąć. Tylko 3 osoby podały prawidłową formę wziąć, 13 odpowiedziało wziąść. Sonda była dobrą lekcją nie tylko dla pytanych ale i uczniów, którzy ją przeprowadzali.
Na koniec polonistycznych zadań trzeba było wykonać mapę mentalną, ukazującą efekty kilkudniowej pracy i zaprezentować ją społeczności szkolnej. Kolorowe plakaty ozdobiły drzwi poszczególnych sal i ściany korytarzy.
Podsumowaniem działań związanych z Międzynarodowym Dniem Języka Ojczystego była „sztafeta ortograficzna”. Sześcioosobowe zespoły z klas od drugiej do ósmej stawiły się na sali gimnastycznej, gdzie przy dopingu swoich koleżanek i kolegów musiały napisać dyktando „biegane”. Trzeba było zapamiętać zdanie, przebiec wyznaczony dystans, zapisać je na kartce, jak najszybciej wrócić do drużyny i przekazać mazak, aby mogła wystartować kolejna osoba. Liczył się czas i refleks, ale też poprawność zapisu tekstu. W tych zmaganiach najlepiej poradziła sobie klasa II a – jeden błąd – zabrakło kropki na końcu zdania, uczniowie obu klas trzecich mieli tyle samo błędów – po dwa. Wśród czwartoklasistów dwa błędy zrobili uczniowie klasy IV a, zaś w klasach piątych lepiej poradzili sobie uczniowie z klasy V a. Szóstoklasiści z obu klas zrobili więcej błędów, a później stwierdzili, że zwracali uwagę na szybkość wykonywanego zadania, a nie jego poprawność. Ostatnia grupa liczyła trzy zespoły, dwa to uczniowie klas siódmych i jeden z klasy ósmej. Tu zwyciężyli ósmoklasiści, którzy mieli jeden błąd.
Uczniom bardzo podobały się zaproponowane działania, zaangażowani byli i ci młodsi, i ci starsi, ale najbardziej przypadła wszystkim do gustu „sztafeta ortograficzna”.



