Jaki macie sposób na pokonanie smutku? Jedni proponują lody, drudzy sięgają po czekoladę, a jeszcze inni wybierają ruch, grę w piłkę lub jazdę na rowerze. A Wy jak sobie radzicie ze smutkiem? Uczniowie klasy piątej b otrzymali od kolegów ze Szkoły Podstawowej im. Simony Kossak w Dobrzyniówce szydełkowego kumpla, który się tak przedstawił: „Jestem małym Robaczkiem na Smutki. Czekam na Ciebie calutki. Nie jestem sam, nie zgubiłem się! Robaczkowym sercem chcę pocieszyć Cię! Jeśli smutek Cię dopadnie i cię ściśnie w sercu na dnie. Przytul mnie i pewny bądź – Smutek, strach ucieknie stąd. Jestem Twoim szydełkowym kumplem. Nie krępuj się i zabierz mnie do domu.” Od razu zaprzyjaźniliśmy się z Robaczkami na Smutki, od dziś będziemy rzadziej się smucić. Szukaliśmy Robaczkom wygodnego miejsca do zamieszkania. Oto nasze wybory.