Z teatrem i sportem za pan brat…
23 listopada uczniowie klas 5 i 7a wyjeżdżali do Białegostoku na zajęcia sportowe do kręgielni i uczestniczyli w spektaklu teatralnym „W pustyni i w sieci”, wystawianym przez Wrocławski Teatr Edukacji “In-Art” .
Jako pierwszą odwiedziliśmy kręgielnię “Cosmic Bowling”. Uczestnicy mieli świetną okazję do integracji i poznania sposobu aktywnego spędzania wolnego czasu. Kręgle są najstarszą grą w dziejach człowieka. Historia tej dyscypliny sięga czasów starożytnych. Wówczas kule do gry były bardzo ciężkie, wykonywano je z kamienia. Należało uderzyć w dziewięć kręgli kulą bez uchwytu. Gra rozpowszechniła się w Europie oraz Ameryce Północnej. Tam najlepsi gracze założyli w XIX wieku Amerykański Kongres Bowlingu i ustalili zasady gry, które obowiązują do dzisiaj. Im zawdzięczamy ustawienie 10 kręgli i wywiercenie 3 otworów w kuli. Bowling stał się sportem uprawianym zawodowo. Obecnie gra w kręgle jest bardzo popularną formą rozrywki znaną na całym świecie – rodzajem sportu, który z powodzeniem może uprawiać każdy. Pobyt na kręgielni był bardzo emocjonujący, niektórzy po raz pierwszy grali w prawdziwe kręgle. Współzawodnictwo na torze okazało się świetną zabawą. Zasady gry są bardzo proste, dlatego każdy sobie świetnie radził, a niektórzy wykazali się ciekawymi pomysłami na celne rzuty. Dwie godziny gry szybko minęły i z żalem musieliśmy opuścić kręgielnię, i udać się do auli widowiskowej przy ulicy Świerkowej, aby obejrzeć przedstawienie teatralne.
Spektakl poruszał ważną kwestie uzależnienia od współczesnych rozrywek, a także twórczo pokazywał możliwości, jakie tkwią w popularnych wśród młodzieży grach komputerowych i rzeczywistości wirtualnej. Za pomocą skromnych, ale bardzo efektownych środków, odbyliśmy podróż po wykreowanym przez autorów spektaklu, wirtualnym świecie. Komputerowe krainy i postacie nawiązywały do słynnej książki Henryka Sienkiewicza “W pustyni i w puszczy” i innych znanych pozycji dla dzieci i młodzieży. Była to udana próba rewitalizacji, zakurzonych już nieco, klasycznych lektur szkolnych. Ze współczesnej baśni, jaką oglądaliśmy, płynął morał, że świat wirtualny to tylko namiastka prawdziwego życia, w którym możemy spotkać prawdziwą miłość, bliskich i przyjaciół z “krwi i kości”. Miejmy nadzieję, że wszystkich widzów spektakl wrocławskiego teatru “In-Art” zmusi do refleksji i zastanowienia, przed tym, jak po raz kolejny na długie godziny zasiądą przed monitorem komputera, rozpoczynając kolejny etap ulubionej gry…
Wycieczka zakończyła się wizytą w MacDonaldzie. Było super!!!
Organizatorkami wyjazdu były panie Elżbieta Greś, Halina Ignatowicz i Iwona Lech.