10 października obchodzimy Święto drzewa. Drzewa są naturalnym źródłem tlenu, pochłaniają pyły i toksyny, wytwarzają korzystne dla ludzi jony ujemne. Spacer pośród drzew jest nie tylko przyjemny ale też pożyteczny, nie tylko dotlenia nasz organizm, ale też  – odpręża, wycisza, uspokaja, relaksuje, rozluźnia, nastraja do pozytywnych przemyśleń. O tym wszystkim wszyscy wiemy. Z tych też względów drzewa wykorzystywane są do leczenia tzw. silwoterapii. Substancje zawarte w wielu drzewach mają właściwości bakteriobójcze, przeciwbólowe i przeciwzapalne. A soki i olejki poprawiają samopoczucie i dodają sił. Wykorzystywane były i są w leczeniu wielu chorób.

Wykorzystując piękną pogodę zachęcamy do rodzinnego spaceru do parku, lasu. Można trzymając się za ręce stanąć w kręgu wokół np. dębu – poprawiającego koncentrację, kondycję i krążenie krwi lub  brzozy – działającej uspokajająco, kasztanowca – leczącego bezsenność, buka –poprawiającego koncentrację i nastrój, dodającego wiary we własne siły i sosny – poprawiającej odporność organizmu. Można też samemu przytulić się do drzewa, objąć je, albo przyłożyć do kory ręce, twarz lub głowę (czoło), pocierać dłońmi, oprzeć się o nie plecami. Warto pamiętać o głębokim i spokojnym oddychaniu. Każdy może mieć własny pomysł. Przykładem na „spotkania z drzewem” mogą być ćwiczenia fizyczne np. z zajęć wychowania fizycznego w klasie 7c.

Monika Jaroszuk, Alina Gości