Uzależnienie od narkotyków – czym jest i co rodzic wiedzieć powinien?

                                                                                           Życie jest stworzone z dziesięciu tysięcy radości

                                                                                         i z dziesięciu tysięcy smutków, a każda z nich

                                                                                    –  to kamień na drodze prowadzącej do (…) spokoju,

                                                                                                                       Elizabeth Kim „Mniej niż nic”

               

Co to jest uzależnienie?

Pojęcie uzależnienia używane jest zazwyczaj w odniesieniu do konkretnej substancji lub zachowania. Mówi się więc o uzależnieniu od alkoholu, heroiny, hazardu, nikotyny, pracy, seksu, zakupów, itp. Wielu autorów traktuje ten problem bardzo globalnie mówiąc wręcz o uzależnionym społeczeństwie.

Słowo „uzależnienie” stało się zatem bardzo popularne. U jego podstawy leży utrata kontroli nad własnym myśleniem i zachowaniem, a w konsekwencji życiem, które sprowadza się do ciągłego poszukiwania kontaktu z substancją lub sytuacją wyzwalającą określony, dobrze znany stan emocjonalny. O ile uzależnienie od nikotyny czy alkoholu zostało na trwałe wpisane na listę społecznych problemów i nie budzi już gwałtownych emocji, temat narkomanii kojarzy się nieodzownie ze śmiercionośnym wirusem HIV, strzykawką i agresywnym, zdesperowanym jej posiadaczem. Takie stereotypowe podejście do problemu powoduje wiele nieporozumień, wyzwala społeczną wrogość, a także skazuje na ostracyzm i izolację rodziny osób uzależnionych. Dopóki rozumienie narkomanii oparte będzie na mitach, i stereotypach podtrzymywanych przez strach i brak rzetelnej wiedzy, rodziny osób uzależnionych będą miały tendencję do ukrywania problemu z obawy przed negatywną reakcją ze strony środowiska. Miedzy innymi z tego powodu (strach przed odrzuceniem) dzieci w ostateczności informują o fakcie uzależnienia rodziców. Żony dbając o atmosferę w domu starają się jak najpóźniej informować o tym mężów nie mówiąc już o wyjawieniu sekretu dalszej rodzinie.  Zanim rodzina dotrze do specjalisty mija więc czasami długi okres czasu, co jak wiadomo nie działa na korzyść osoby potrzebującej pomocy.

Zatem uzależnienie należy postrzegać w kategoriach procesu, który obejmuje szereg zmian zachowania myślenia i odczuwania powstających i pogłębiających się na przestrzeni czasu. Długotrwałe stosowanie narkotyku powoduje, że organizm przyzwyczaja się do jego obecności, dlatego narkoman zwiększa dawki lub częstotliwość zażywania substancji, aby uzyskać oczekiwany efekt. Warto zaznaczyć, że postępujące uzależnienie eliminuje dostarczanie doznań, które towarzyszyły pierwszym kontaktom z narkotykiem. Jest ich coraz mniej i trwają coraz krócej. W związku tym narkoman wybiera np. inny rodzaj środków odurzających, które pozwalają przedłużyć stan przyjemności lub zniwelować objawy uzależnienia. Od pierwszego kontaktu z narkotykiem, czyli tzw. inicjacji do pojawienia się pierwszych symptomów uzależnienia upływa jednak wiele tygodni, miesięcy a nawet lat, dlatego tak ważny jest stały kontakt z dzieckiem pozwalający wychwycić pierwsze niepokojące sygnały świadczące o kontakcie z narkotykami.

 Gdy rodzice zaczynają się domyślać…

Pierwsze kontakty z substancjami psychoaktywnymi zaczynają się zazwyczaj w okresie dorastania. Zachowanie nastolatka bywa wtedy nieprzewidywalne, jest radykalny w swoich opiniach i sposobie ich wyrażania, poszukuje odpowiedzi na podstawowe pytania, chce być akceptowany w grupie, walczy o swoją niezależność, wytyka rodzicom ich błędy i stara się żyć po swojemu. Właśnie w tym okresie często pojawia się kryzys tożsamości. Aby odpowiedzieć na pytanie, kim jestem i gdzie jest moje miejsce, młody człowiek poszukuje punktów odniesienia i stałych wartości, które oprą się jego przesadnemu idealizmowi i krytycyzmowi.

Młoda osoba zaczyna się:

-izolować,

-jest apatyczna, nie podejmuje żadnych konstruktywnych aktywności,

-całymi godzinami przesiaduje zamknięta w pokoju,

-traci chęć do nauki i spotykania się z rówieśnikami,

-nie chce rozmawiać o swoich znajomych i sposobach spędzania czasu,

-zastawia własne lub cudze przedmioty

Opisane zachowania mogą, ale nie muszą łączyć się z inicjacją narkotykową, warto jednak zwrócić uwagę na szereg dodatkowych sygnałów, które potwierdzałyby hipotezę kontaktu dziecka z substancjami psychoaktywnymi. Współczesny rodzic musi więc uzbroić się w cierpliwość i wiedzę, być dobrze zorientowanym co do współczesnych zagrożeń, być dla dziecka oparciem i doradcą w podejmowaniu trudnych decyzji, cieszyć się z jego sukcesów, a jednocześnie pozwolić mu przeżyć pierwsze porażki i rozczarowania. Czy to wystarczy i uchroni dziecko przed sięgnięciem po narkotyk, być może nie, ale z całą pewnością ułatwi wczesne rozpoznanie problemu?!

 Na co zwracać uwagę?

W początkowej fazie kontaktu z narkotykami opisane zachowania mogą być bardziej subtelne i sporadyczne, z czasem ich intensywność i częstotliwość wzrasta korelując z kolejnymi fazami uzależnienia:

Narkotyki zaburzają przede wszystkim emocjonalny rozwój osoby, powodując wyraźne deficyty w tej sferze funkcjonowania, dlatego osoba zaczynająca eksperymentowanie z narkotykami staje się bardziej wybuchowa, drażliwa, pełna pretensji, arogancka, zamknięta w sobie, przewrażliwiona na własnym punkcie, samolubna, izolująca się, apatyczna, wiecznie znudzona, roztargniona, prezentuje nagłe zmiany nastroju nieadekwatne do sytuacji, np. śmieje się, gdy wszyscy rozmawiają o poważnych sprawach, zaczyna unikać rodzinnych spotkań, nie pamięta o uroczystościach rodzinnych, częściej wychodzi z domu i przebywa z rówieśnikami, nie wypełnia swoich obowiązków, łamie reguły obowiązujące w domu, nie przyprowadza znajomych do domu, wraca zbyt późno znajdując naiwne usprawiedliwienia, zaczyna kłamać, unika chodzenia do szkoły i odrabiania lekcji, ma wyraźnie gorsze oceny, staje się opryskliwa wobec nauczycieli, wchodzi w konflikty z kolegami w klasie, zaczyna opowiadać rodzicom o tym, jakie problemy z narkotykami mają jego rówieśnicy, często np. używa twierdzenia, że wszyscy palą blaty (marihuana), a imprezy bez narkotyków należą do rzadkości, zmienia środowisko, zaczyna mówić slangiem, zmienia sposób ubierania się, przeklina, traci zainteresowanie sportem i ulubionymi zajęciami, sprawia wrażenie obojętnego, nie działają na niego kary i nagrody, przestaje mu zależeć na opinii i aprobacie rodziców, nie potrafi powiedzieć, jakie są jego plany i sprecyzować własnych dążeń, odrabianie lekcji odbywa się zazwyczaj pod przymusem i przeciąga się w nieskończoność, odbiera dziwne telefony od dziwnych kolegów, zaczyna być agresywny i nieobliczalny, zmieniają się jego nawyki żywieniowe, okresy nic nie jedzenia i chudnięcia przeplatane są wyraźnym przypływem apetytu, bywa, że traci zainteresowanie jedzeniem i gwałtownie chudnie, przepada za słodyczami, wsypuje do herbaty duże ilości cukru, bardzo dużo i często pije – chodzi z butelką coli lub innego napoju, ma problemy z zasypianiem, chodzi spać bardzo późno i gdyby mógł spałby do południa, często wraca z imprezy pod wpływem alkoholu, w jego pokoju można znaleźć paczki po papierosach, choć nigdy nie palił, miewa przygodne kontakty seksualne, traci zainteresowanie wiarą, niechętnie rozmawia o religii, słucha głośno muzyki, staje się fanem hip hop, muzyki tehchno, house, trash, często wychodzi na koncerty.

 Jeżeli zauważyłeś podobne zachowania u swojego dziecka:

– Spokojnie powiedz, że martwi cię jego zachowanie

– Zwiększ kontrolę do czasu wyraźnej poprawy zachowania.

 – Ustal wspólnie z dzieckiem jego obowiązki i godziny powrotu do domu

– Bądź w kontakcie z wychowawcą i pedagogiem szkolnym

– Ogranicz dostęp do pieniędzy, nie dawaj ich dziecku do ręki

– Opierając się na faktach i konkretnych sytuacjach opisz zachowania, które cię niepokoją.

 – Ustal reguły życia domowego oraz konsekwencje związane z ich ignorowaniem

– Przedstaw swoje stanowisko odnośnie palenia papierosów nadużywania alkoholu i narkotyków

 Zwróć uwagę na:

Powtarzające się zmiany nastroju, wybuchy agresji, szkliste oczy o przekrwionych spojówkach, nienaturalnie duże lub małe źrenice, zaburzenia równowagi i koordynacji ruchowej podobne do objawów upojenia alkoholowego, bezładną bełkotliwą mowę, niczym nie spowodowaną wesołość, kichanie i pociąganie nosem, usypianie przy stole w trakcie rozmowy, zasypianie na lekcji, wagary i niepokojące zachowania w szkole, długotrwały kaszel, bóle serca, głowy i żołądka, objawy podobne do grypy, prośby o środki nasenne lub uspokajające, kradzieże i konflikty z policją, znikanie z domu różnych przedmiotów, telefony z pogróżkami w razie nieoddania długu, zapominanie o podstawowych sprawach.

Dyskretnie przeszukaj rzeczy twojego dziecka, sprawdź czy nie ma tam małych woreczków z liśćmi marihuany (podobne do zielonej pietruszki), saszetek z białym proszkiem, jasno lub ciemnobrązowych grudek, fifek, fajek, rozkręconych długopisów, pustych puszek po napojach, brudnych i poklejonych rękawów, przypalonych sreberek, łyżek, strzykawek, tabletek różnej wielkości, kolorowych znaczków i naklejek. Zwróć uwagę na zapach ubrań, ciągłe wietrzenie pokoju i palenie kadzidełek, znikanie z domu na długie godziny, noce a nawet całe dnie, zamykanie się w pokoju, niszczenie sprzętów domowego użytku, przekleństwa i agresje fizyczną w stosunku do domowników, brak dbałości o higienę i porządek w pokoju.

Jeżeli zauważyłeś podobne objawy, świadczą one o tym, że twoje dziecko od dłuższego czasu ma kontakt z narkotykami. Zanim podejmiesz jakieś działania wykonaj testy na obecność narkotyków (obecne w większości aptek) lub oddaj mocz dziecka do analizy.
Udaj się z dzieckiem na wizytę w najbliższej poradni uzależnień.
Wyniki testów poinformują cię, jakie narkotyki zażywało twoje dziecko, nie powiedzą ci jednak jak często to robi i w jakiej fazie uzależnienia się znajduje.
Niektóre narkotyki (opiaty, długotrwałe nadużywanie amfetaminy, crack) powodują uzależnienie fizyczne, bardzo prawdopodobne jest, że lekarz bądź psycholog zalecą detoks, czyli odtrucie organizmu przed dalszym leczeniem. Jest również prawdopodobne, że najlepszą formą pomocy dziecku okaże się umieszczenie go w ośrodku dla osób uzależnionych. Jeżeli wizyta u specjalisty potwierdzi taką ewentualność:
– Starajcie się spokojnie porozmawiać na temat niepokojących was zmian
– Nie wierzcie w nagłą poprawę zachowania dziecka
– Nie chrońcie go przed konsekwencjami jego zachowań (nie piszcie usprawiedliwień, nie spłacajcie długów)
– Ograniczcie dawanie pieniędzy do minimum i zabezpieczcie wszystkie wartościowe przedmioty
– Próby kradzieży i pobicia zgłaszajcie na policję
– Nie wierzcie, że silna wola i mocne postanowienie ze strony osoby chorej pomogą jej uwolnić się od narkomanii
– Stosujcie zasadę ograniczonego zaufania wobec osoby uzależnionej
– Jest bardzo prawdopodobne, że pomimo wyraźnych oznak uzależnienia wasze dziecko będzie was przekonywać, że samo poradzi sobie z problemem, zacznie chodzić do szkoły, zrezygnuje ze starych znajomości.

Pamiętajcie, że narkomani traktują decyzję o leczeniu jako ostateczność, gdyż nie chcą całkowicie rezygnować z kontaktu z narkotykiem.                  

     Nie liczcie więc na to, że wasze dziecko od razu zgodzi się na leczenie

Dowiedzcie się jak najwięcej o specyfice narkomanii i nie pozwólcie sobą manipulować.

Pamiętajcie, że jest to choroba prowadząca do całkowitej degradacji fizycznej, społecznej i psychicznej, a w konsekwencji do śmierci, liczcie się z tym, że rozpoczynacie długotrwałą walkę o życie waszego dziecka.

 Mistrzowie manipulacji.

Żyjąc z narkomanem po pewnym czasie zorientujecie się, jak bardzo wykorzystywał waszą naiwność, miłość i wybiórczą wiedzę na temat narkotyków. Kłamstwo staje się częścią życia narkomana, Kłamie nawet wtedy, gdy nie musi i nie obawia się konsekwencji. Kłamie – aby osiągnąć swój cel żyjąc w świecie iluzji i zaprzeczenia.

Osoba uzależniona często wierzy w to, co mówi, ponieważ nie potrafi się przyznać do błędu, porażki, bezradności wobec zaistniałej sytuacji, a co najważniejsze nie chce zrezygnować z wyuczonych sposobów radzenia sobie z problemami, boi się negatywnej oceny i odrzucenia. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że narkomania to ciągłe okłamywanie siebie i innych, wiara w cudowne sposoby na szczęście i zmianę sytuacji bez wysiłku.

Jedną z konsekwencji uzależnienia jest zanik norm moralnych. Narkoman traci  granicę oddzielająca dobro od zła. W jego rozumieniu dobre staje się to wszystko, co ułatwia życie i poprawia samopoczucie – złe to wszystko, co utrudnia osiągnięcie tego stanu, zmusza do wysiłku i konfrontacji. Wielu rodziców naiwnie wierzy w obietnicę poprawy, w zapewnienia, że znaleziona działka amfetaminy należy do kolegi, długi są honorowe, a źrenice rozszerzone na skutek picia kawy.

Bywa tak, że dopiero w trakcie leczenia, kiedy osoba uzależniona uczy się szczerości, rodzice mają szanse zrozumieć, jak bardzo i jak długo dawali się oszukiwać. Tzw. kręcenie rodzicami, nauczycielami i psychologami jest dla osób uzależnionych czymś naturalnym, nie widzą bowiem żadnych korzyści wynikających z mówienia prawdy. Każdy narkoman stosuje inne sposoby manipulacji, czyli skłaniania innych, aby robili to, na czym mu aktualnie zależy, zależy to od sytuacji, a także znajomości słabych stron rodziców. Część osób uzależnionych stosuje pozorną otwartość, zwierzając się z najbardziej dramatycznych szczegółów swojego życia, często stawiają się w roli ofiar i osób pokrzywdzonych, usprawiedliwiając tym samym własne zachowanie. Rodzice chcąc wierzyć w otwartość i szczerość swojego dziecka, a także ocalić jego pozytywny wizerunek budują w swojej wyobraźni niewłaściwy obraz problemu narkomanii, a co za tym idzie, stosują nieskuteczne sposoby radzenia sobie z tym zjawiskiem. Będąc w sytuacji podbramkowej lub mając w perspektywie pobyt w ośrodku narkomani stosują wyrafinowane formy szantażu, twierdzą, że uciekną z domu, zaczną kraść, lub odbiorą sobie życie. Wielu rodziców słysząc te słowa natychmiast łagodnieje i idzie na ustępstwa, w ten sposób narkoman po raz kolejny osiąga swój cel, równocześnie dowiaduje się, jak dużą władzę posiada i w jaki sposób może jej używać.

Zdecydowanie łatwiej wywierać presje na rodzicach, którzy posiadają niewielką wiedzę na temat narkomanii, charakteryzują się postawą opiekuńczą wobec dziecka, przepełnia ich poczucie winy, wyrzuty sumienia i źle rozumiana odpowiedzialność za dziecko. Bardzo często jestem świadkiem sytuacji, kiedy osoby uzależnione przyznają, że wywieranie presji na rodzicach nie jest skomplikowaną sztuką, w niektórych wypadkach wystarczy po prostu powiedzieć to, co chcieliby usłyszeć, np. sam sobie z tym poradzę, jeszcze nie jestem uzależniony.

Broniąc się przed manipulacją spróbuj zrozumieć, że jest ona elementem choroby, z którą walczysz:
 – Zdobądź jak najwięcej informacji na temat tego uzależnienia
– Skontaktuj się ze specjalistami, którzy powiedzą ci, w jaki sposób postępować z narkomanem
– Weź udział w spotkaniach rodziców, którzy od dłuższego czasu radzą sobie z tym problemem
– Przeanalizuj sytuacje, w których pozwoliłeś się oszukać, spróbuj wyciągnąć z nich pozytywne wnioski
Telefon kontaktowy: 0 800 12 02 89

Gródek, 05.05.2022r.                                                                                                                               Pedagog: Ewa Bielawska